201509.12
Off
1

Kto powinien zapłacić podwykonawcy za roboty budowlane

Realizacja robót budowlanych oparta jest na unormowaniach Tytułu XVI ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny [Dz.U. nr 16, poz. 93], (zwaną dalej w skrócie „Kodeksem cywilnym”) – Umowa o roboty budowlane. Na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego, stronami tej umowy są wykonawca i inwestor. Wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej. Natomiast inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Jednak w praktyce, zwłaszcza przy realizacji dużych zadań część robót budowlanych jest wykonywana przez podwykonawcę. Kto wówczas powinien zapłacić za roboty budowlane?

Postanowienia wyżej wymienionego tytułu przewidują również  takie sytuacje. Przepisy art. 6471 Kodeksu cywilnego normują obowiązek zawarcia przez wykonawcę umowy z podwykonawcą. Podkreślenia  wymaga,  że  umowa  o  podwykonawstwo  stanowi umowę odrębną od umowy zawartej pomiędzy inwestorem a wykonawcą, chociaż  jest  z  nią  związana.  Odrębność  umowy o  podwykonawstwo  przejawia się  przede wszystkim  w  tym,  że  podlega  właściwym  dla  siebie  regułom  odnoszącym  się  do formy,  treści  zobowiązania,  skutków  niewykonania  lub  nienależytego  wykonania.   Skutkiem zawarcia takiej umowy jest powstanie odpowiedzialności solidarnej między zawierającym umowę z podwykonawcą, wykonawcą oraz inwestorem. Jednak aby pociągnąć inwestora do solidarnej odpowiedzialności za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę należy spełnić szereg warunków. Przede wszystkim do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą konieczna jest zgoda inwestora. Zgoda może  być wyrażona przez  każde zachowanie,  które  ujawnia  ją,  w  myśl  art.  60  kodeksu cywilnego,  w  sposób  dostateczny.  W praktyce owa zgoda może być wyrażona w trojaki sposób. W sposób czynny- wyrażenie przez inwestora akceptacji w ciągu 14 dni, na przedstawioną mu przez podwykonawcę umowę zawartą z podwykonawcą lub jej projektu wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie. W sposób bierny- brak reakcji inwestora w ciągu 14 dni od przedstawienia mu wymienionych dokumentów przez wykonawcę. Czynnie w sposób dorozumiany- inwestor przebywający codziennie na budowie, obserwuje prace podwykonawcy, nie wyraża sprzeciwu. Konieczną przesłanką jest również zachowanie formy pisemnej umowy zawartej przez wykonawcę z podwykonawcą, pod rygorem nieważności. Przepis ustanawiający w przytoczonej sytuacji odpowiedzialność solidarną,  nawiązuje do formuły rozszerzonej skuteczności stosunku obligacyjnego wobec inwestora, który nie jest jego stroną, czyniąc go odpowiedzialnym za cudzy dług. Takie stanowisko podtrzymuje Sąd Najwyższy w wyroku z  5 września 2012 roku (IV CSK 91/12) w którym stwierdził, że następstwem zgody inwestora na zawarcie umowy między wykonawcą a podwykonawcą jest powstanie po jego stronie ustawowej, solidarnej odpowiedzialności za dług wykonawcy, który jest długiem cudzym. Przepis ten również jednoznacznie przesądza o zakresie odpowiedzialności inwestora, skoro bowiem przepis art. 6471 § 5 Kodeksu cywilnego mówi o solidarnej z wykonawcą odpowiedzialności inwestora za ,,zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę’’, interpretując przepis ściśle, oznacza to, że inwestor zobowiązany jest wyłącznie w zakresie zapłaty wynagrodzenia należnego podwykonawcy, rozumianego jako należność główna z umowy. Taki zakres odpowiedzialności inwestora spójny jest z formą jej powstania, wyrażającą się akceptacją zawierającej określone warunki, umowy o roboty budowlane pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą. Inwestor podejmując decyzję o wyrażeniu zgody, akceptuje określone warunki umowy, w szczególności wynagrodzenia, dlatego nie można go czynić odpowiedzialnym za inne niż wynagrodzenie,  roszczenie podwykonawcy. Jest to odpowiedzialność szczególna, dlatego przepisy ją ustanawiające, nie mogą być interpretowane rozszerzająco. Taka wykładnia znajduje uzasadnienie również w innych przepisach, bowiem w  myśl  art.  371  Kodeksu cywilnego  działania i zaniechania  jednego  z  dłużników  solidarnych,  polegające  zarówno  na czynnościach  prawnych  jak  i  działaniach  faktycznych,  nie  mogą  szkodzić współdłużnikom,  zatem  być  źródłem  szerszej  ich  odpowiedzialności.

Czy istnieje jednak możliwość uwolnienia się wykonawcy od odpowiedzialności solidarnej za roboty budowlane wykonywane przez podwykonawcę? Kto wówczas powinien zapłacić podwykonawcy za roboty budowlane? Należy rozważyć możliwość skorzystania przez podwykonawcę z umownego prawa odstąpienia, które może być zastrzeżone w każdej umowie na korzyść jednej lub obu stron.  Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2015 roku (III CZP 45/15), w  razie odstąpienia przez wykonawcę od umowy o roboty budowlane, zawartej z podwykonawcą, inwestor nie ponosi odpowiedzialności na podstawie art. 6471 § 5 Kodeksu cywilnego. Bowiem odstąpienie od umowy, ma moc wsteczną następuje ze skutkiem ex tunc, co skutkuje uznaniem umowy z podwykonawcą za niezawartą, a tym samym uznaniem, że inwestor nie jest solidarnie odpowiedzialny za wypłatę podwykonawcy wynagrodzenia. Co więcej prawidłowa wykładnia tego przepisu nakazuje wiązać odpowiedzialność solidarną inwestora z istnieniem ważnej umowy o roboty budowlane łączącej wykonawcę z podwykonawcą na zawarcie, której inwestor wyraził zgodę. Należy zatem przyjąć, że wraz z ustaniem ważności umowy wskutek wykonania przez wykonawcę przysługującego mu prawa odstąpienia, solidarna odpowiedzialność inwestora również ustaje.

Rozważając możliwość uwolnienia się jednej ze stron od odpowiedzialności solidarnej za roboty budowlane wykonywane przez podwykonawcę, należy uwzględnić również sytuację braku przesłanek koniecznych do odpowiedzialności inwestora. Jedną z wymaganych przesłanek jest forma pisemna umowy zawieranej przez wykonawcę z podwykonawcą. Zatem można by przyjąć, że nieważność umowy spowodowana niezachowaniem wymaganej formy pisemnej zwalnia inwestora z odpowiedzialności solidarnej za należne podwykonawcy wynagrodzenia. Kto w takiej sytuacji powinien zapłacić podwykonawcy za roboty budowlane ? Umowa o zawarta z podwykonawcą bez wymaganej formy pisemnej jest przecież nieważna, jednakże Sąd Najwyższy,  w wyroku z 2 lutego 2011 roku (II CSK 414/10) uznał, że  nie  ma  przeszkód,  aby równowartość  tych  robót  uwzględnić  na  podstawie  przepisów  o  bezpodstawnym wzbogaceniu, skoro  o  ich  wartość  inwestor  bezspornie  został wzbogacony. Zatem podwykonawca również w przypadku niezachowania formy pisemnej umowy ma możliwość dochodzenia zapłaty od inwestora w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego, należy zatem uznać, że odpowiedzialnością za umowę zawartą z podwykonawcą zawsze solidarnie jest obciążony podmiot zawierający umowę z podwykonawcą, wykonawca oraz inwestor i nie ma możliwości uwolnienia się od tego zobowiązania przez tylko jeden z tych podmiotów z pominięciem innym. Warunkiem odpowiedzialności inwestora jest istnienie ważnej umowy zawartej przez wykonawcę z podwykonawcą, zatem skutek w postaci ustania ważności umowy zawartej przez wykonawcą z podwykonawcą przez skorzystanie przez wykonawcę z umownego prawa odstąpienia oddziałuje również na ustanie odpowiedzialności inwestora.

Autor artykułu

Prawnik Michalina Opoka